sobota, 24 października 2009
Warsztat, czyli z motyką na słońce
Życie zweryfikowało pewne ambitne plany związane ze stroną. Zakładka Warsztat na GenRembiewski.pl wciąż nie działa i szczerze mówiąc tracę nadzieję, że ją uruchomię. Program PhpGedView mnie przerósł a przynajmniej odstręczył swoim nieprzyjaznym interfejsem. Na razie plan by każdy zainteresowany Rembiewski mógł budować drzewo i uzupełniać informacje zostaje odwieszony na kołek. Szkoda czy nie?
piątek, 23 października 2009
Wizja lokalna "u źródeł"
Kilka tygodni temu korzystając z dobrej pogody i wolnego czasu wybralismy się na wycieczkę "do źródeł" nazwiska. Z rowerami zapakowanymi na samochód pojechalismy w okolice Sieradza. W Strońsku, parafii naszych praprzodków, przesiedlismy się na rowery i mijając pod drodze Pstrokonie dojechalismy do Rembieszowa. Przypomnijmy - to od wsi Rembieszów pochodzi nazwisko Rembieski/ Rembiewski. Przodek dzisiejszych Rembiewskich nabyl wies w 1442 roku. Jego potomkowie utracili wies w XVII wieku. Krótki wywiad wsród napotkanych mieszkańców pozwolil odnaleźć miejsce, gdzie przez wieki stal dwór - dzis pusty plac przy skrzyżowaniu otoczony starodrzewem. Po sąsiedzku stoi odbudowana i odrestaurowana urocza kapliczka.
Przy niej dożywa swoich dni potężny dąb - na oko mający dobrze ponad 400 lat, a więc pewnie pamiętający tamtych Rembieskich... Wydaje nam się, że zlokalizowalismy miejsce, gdzie w XVI wieku Jan Rembieski mial swoje stawy hodowlane - na XIX-wiecznej mapie ten teren oznaczony jest jako zabagniony. Dzis jest to rozlegla niecka nieużytków zarosnięta drzewami. Do Strońska wrócilimy przez Branicę i pola, kierując się wzdłuż czegos, co na starej mapie zaznaczone jest jako droga, zas dzis głębokim rowem między polami, zarosniętym krzakami.
Drugim celem naszej wycieczki było gniazdo rodzinne Kruszynów - wies Rembieskie położona kilka kilometrów na północ od Zduńskiej Woli. Mniejsza niż Rembieszów, trochę odcięta od swiata - a przynajmniej od drogi głównej - rzeczką i pasem zagajnika. Rozpytując tradycyjnie o miejsce, gdzie stał dwór, podnieslismy na nogi cały zespół uczynnych lokalnych ludzi. Jeden ze starszych mieszkańców wskazał nam miejsce. Po dworze ostała się jedynie stara gliniana stodoła.
Przy niej dożywa swoich dni potężny dąb - na oko mający dobrze ponad 400 lat, a więc pewnie pamiętający tamtych Rembieskich... Wydaje nam się, że zlokalizowalismy miejsce, gdzie w XVI wieku Jan Rembieski mial swoje stawy hodowlane - na XIX-wiecznej mapie ten teren oznaczony jest jako zabagniony. Dzis jest to rozlegla niecka nieużytków zarosnięta drzewami. Do Strońska wrócilimy przez Branicę i pola, kierując się wzdłuż czegos, co na starej mapie zaznaczone jest jako droga, zas dzis głębokim rowem między polami, zarosniętym krzakami.
Drugim celem naszej wycieczki było gniazdo rodzinne Kruszynów - wies Rembieskie położona kilka kilometrów na północ od Zduńskiej Woli. Mniejsza niż Rembieszów, trochę odcięta od swiata - a przynajmniej od drogi głównej - rzeczką i pasem zagajnika. Rozpytując tradycyjnie o miejsce, gdzie stał dwór, podnieslismy na nogi cały zespół uczynnych lokalnych ludzi. Jeden ze starszych mieszkańców wskazał nam miejsce. Po dworze ostała się jedynie stara gliniana stodoła.
Dlaczego blog
Z prostych i prozaicznych przyczyn. Zakładka "Co Nowego" na stronie genrembiewski.pl okazała się zbyt nieprzyjazna w edycji dla lajkonika. Od teraz blog jest oficjalną tubą informacyjną projektu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)